42. „Do rozumu należy rządzić namiętnościami, do łaski zwyciężyć"

Świętość nie jest zaprzeczeniem namiętności i uczuć, lecz ich uporządkowaniem. Życie zakonne definiowane jest w kościelnym języku łacińskim terminem „ordo", co w podstawowym sensie oznacza „porządek", „organizację", „uporządkowany rodzaj życia wspólnego". Widocznym skutkiem grzechu pierworodnego jest wewnętrzny chaos, bałagan, panowanie nad rozumem ślepych namiętności. W wymiarze filozoficznym uporządkowanie władz wewnętrznych człowieka to prymat rozumu nad wolą i uczuciami. W wymiarze religijnym to uwznioślenie roli rozumu i skierowanie jego siły na cele wyższe, nadprzyrodzone.

Błogosławiony Honorat miał z natury charakter uporządkowany; panował nad odruchami swej osobowości; miał umysł wykształconego inżyniera, myślał ściśle i logicznie. Talenty te pomnożył wysiłkiem woli i wysublimował je na płaszczyźnie duchowej, według zasady: „Do rozumu należy rządzić namiętnościami, do łaski zwyciężyć, do karności zakonnej - wyniszczyć, do ducha św. Franciszka - do rzeczy przeciwnych człowieka zwrócić" (ND, 255).

Uporządkowana praca nad charakterem była dla błogosławionego Honorata podstawowym laboratorium pogłębionej wiary i heroicznej nadziei; porządek wyznaczał mu nie tylko regulamin klasztorny, ale również narzucony przez niego dodatkowy harmonogram umysłowych i pobożnych zajęć. Ten drobiazgowy plan zajęć odrywał go od świadomości uwięzienia i kierował ducha do wyższych celów. Podziwiamy dziś jego heroiczną pracowitość, realizowaną w trudnych warunkach internowania, a także ciągłe znoszenie różnorodnych chorób, które go dotkliwie gnębiły.

Te zalety swego umysłu i ducha przeniósł ojciec Honorat do układanych przez siebie konstytucji dla ukrytych wspólnot. Kładł w nich mocny akcent na formację charakterów apostołów i apostołek. Mądrze przewidywał, że w apostolstwie ukrytym solidna praca nad kształtowaniem osobowości ma znaczenie nadrzędne. W wirze codziennego życia w warunkach samotności trzeba reprezentować wyjątkowo zorganizowane, uporządkowane wnętrze. Tę postawę tak wyraża współczesna felicjanka: „Wychowaj mnie do człowieczeństwa pełni / na miarę zadań... na miarę czasów, na miarę Ewangelii... Moje myśli, działania uczłowieczaj, Panie" (ZG, 37).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz