Dar łaski jest podarunkiem miłościwego Ojca. Dar jest niezależny od naszych chęci. Jest zawsze niespodzianką, zaskoczeniem i tajemnicą. Błogosławiony Honorat określił dar łaski rzadko dziś używanym przymiotnikiem „nieprzebrany”, który oznacza „niedający się policzyć, zmierzyć, wyczerpać”. Wyrazami bliskoznacznymi są słowa: „niezmierzone”, „nieprzeliczone”, „niewyczerpane”, „niekończące się” miłosierdzie.
„Od czasu jak nieprzebrane miłosierdzie Pańskie wyświadczyło mi tę łaskę, o której nigdy bez łez serdecznych pomyśleć nie umiem, że mnie... grzesznego na służbę swoją świętą powołać raczyło, głos ten jeszcze żywiej i bez przerwy w sercu moim czuję” (ND, 10).
Rozpoznajemy w tym osobistym wyznaniu Błogosławionego jego główny motyw powołania zakonnego. Bóg wezwał go do franciszkańskiej wspólnoty kapucynów, którzy, w okresie międzypowstaniowym, uwydatnili nieprzeciętną gorliwość apostolską wśród umęczonego niewolą społeczeństwa. Miłosierdzie jest najwznioślejszą wartością duchową, którego istotą jest współczucie czynnie komuś okazywane. Głębię wyrazu miłosierdzie uwydatnia łaciński rzeczownik: „misericordia”, złożony ze słów: „miser” (ubogi) i „cor” (serce).
Wyznanie uwięzionego młodzieńca, odnoszące się do jego głównego motywu powołania, pozwala nam odsłonić istotę jego świętości. Najwyższy wezwał go do służby apostolskiej, okazując mu miłosierdzie, by mógł głosić Boże miłosierdzie w konkretnym czasie i miejscu.
„Miłosierdzia żądam, a nie ofiary; i znajomości Boga - więcej niż całopalenia” (Oz 6, 6). Ojciec Honorat pokazał w swoim zakonnym życiu, że w cytadeli nie myślał o miłosierdziu jako o dobrym uczynku, realizowanym dla „świętego spokoju” w odświętnych dniach. Czy już w cytadeli, w więziennej celi, a zwłaszcza po jej opuszczeniu nie myślał o idei Chrystusa Miłosiernego? Czy już wówczas nie pojawiła się wizja zorganizowanego miłosierdzia jako ewangelicznego zadania chrześcijan świeckich? Czy w umyśle studiującego architekturę studenta warszawskiej Szkoły Sztuk Pięknych zrodził się precyzyjny projekt zorganizowanych zespołów miłosierdzia? A czy potrafię wymienić z pamięci katechizmowe uczynki miłosierdzia?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz